Przepis na kurczaka pieczonego z warzywami w sosie pomidorowym z lekką nutą pomarańczy. Proszę się nie sugerować nazwą, potrawa jest tylko inspirowana kuchnią hiszpańską, ale nie mam pojęcia czy stricte taki przepis wykorzystują w Hiszpanii.
Składniki:
Przygotowanie
Mięso umyć, osuszyć, dzielimy na porcje i usuwamy skórę. Oprószamy solą i pieprzem i podsmażamy na patelni ze wszystkich stron. Pomarańczę wyparzamy w gorącej wodzie i kroimy na ćwiartki. Cebulę, paprykę i pieczarki kroimy na kawałki podobnej wielkości. W naczyniu do zapiekania układamy kurczaka, na niego warzywa i ćwiartki pomarańczy. Pomidory miksujemy z wodą, czosnkiem, ziołami, łyżką oliwy i łyżką octu balsamicznego. Sosem zalewamy kurczaka. Potrawę pieczemy pod przykryciem ok 45 minut, aż mięso będzie miękkie. Pod koniec duszenia można zdjąć pokrywkę, aby nadmiar wody mógł odparować.
Sałatka warstwowa z ryżem i wędzonym kurczakiem to danie, które nie tylko doskonale smakuje, ale…
Ciasto Marzenka to elegancki i efektowny deser, który łączy w sobie delikatny biszkopt kakaowy i…
Te ogórki to prawdziwy słoikowy hit, który robi furorę co roku w mojej spiżarni. Są…
Sałatka Słoikowa od Teściowej to sprawdzony przepis na domowe przetwory warzywne, który warto mieć w…
Burgery w cieście drożdżowym to rewelacyjny pomysł na domowe bułki z pysznym, mięsnym nadzieniem. Są…
Gulaszowa z indykiem i batatami to pyszne, rozgrzewające danie jednogarnkowe, które świetnie sprawdzi się na…
View Comments
Witam serdecznie , jestem kucharzem i lubię zaglądnąć do konkurencji aby wzbogacic swoje dania .Proszę państwa na zachodzie nie ma takich nazw jak kurczak hiszpański czy parówki frankfurtki. Tutaj promuje się swój kraj , swój region, swoją wieś. Wobec czego prosze państwa nadawajmy polskie nazwy poszczególnym przepisom ; kurczak mazurski , kurczak kaszubski czy kurczak Ewy . Bardzo państwa proszę przestańmy promować za free inne kraje. Oni nas nie promują i nie ma dania Polskiego z nazwy.
Pozdrawiam serdecznie
Szczerze mówiąc mało mnie obchodzi jak jest na zachodzie ;) W Polsce takie nazwy się przyjęły i funkcjonują. Osobiście danie o nazwie „Kurczak Ewy” by mnie nie przyciągnęło, gdyż nic mi nie mówi, natomiast Kurczak meksykański już tak, gdyż wiadomo mniej więcej czego można się po nim spodziewać.