Chleb powstał na bazie tego przepisu. Zamiast wszelkiego rodzaju ziaren dałam prażoną cebulkę. Ponieważ bardzo lubimy prażoną cebulką, cały chleb zjedliśmy od razu. To było jeszcze przed tym jak przeszłam na dietę, piękne czasy… 😛
Składniki:
- 250 g mąki żytniej
- 250 g mąki pszennej (albo zamiast obu mąk, 0,5 kg gotowej mąki – mieszanki do domowego wypieku chleba żytniego)
- 500 ml wody letniej
- opakowanie świeżych drożdży (50 g)
- 2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- ok 100 g prażonej cebulki
Przygotowanie
W misce rozcieramy drożdże z cukrem, łyżką mąki i 1/4 szklanki wody. Rozczyn odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Do drugiej miski wsypujemy obydwie mąki, cebulkę i sól i mieszamy. Do sypkich produktów dodajemy wyrośnięte drożdże i wodę. Wyrabiamy gładkie ciasto. Następnie miskę przykrywamy ściereczką i ciasto odstawiamy do wyrośnięcia na około 1 godzinę (w okresie grzewczym stawiam je kolo grzejnika).
Gdy ciasto podwoi swoją objętość przekładamy je do wysmarowanej masłem formy, lekko wyrównujemy ciasto i odstawiamy na 10-15 min do podrośnięcia.
Gdy chleb podrośnie, pieczemy go 1-1,5 godz w piekarniku nagrzanym do 200°C.
Zrobiłam dzis ten chlebus z podwójnej ilosci skladnikow dla siebie i tesciowej! Wyszedl przepyszny! Wiecej nie kupimy chleba! Dziekuje za przepis! Pozdawiam! 🙂
Ps: Przed wlozeniem do piekarnika posmaroalam wierzch chlebka olejem a do piekarnika na sam spod wstawilam garnuszek z wrzaca woda, aby zwilzyc powietrze w piekarniku! 10 minut przed koncem pieczenia spryskałam wierzch lekko woda aby skorka byla blyszczaca! Polecam, jest na prawde pyszny! Pozdrawiam! 🙂
Cieszę się, że smakował 😉