Soczewica po bretońsku

Fasolkę po bretońsku uwielbiam i mogłabym ją jeść co najmniej raz w tygodniu. Postanowiłam jednak poeksperymentować z soczewicą, która już stała dłuższy czas w szafce i nie wiedziałam co z nią zrobić. Przyznaję, że wyszło jedno z lepszy dań jakie do tej pory jadłam z czerwoną soczewicą.

Składniki:

  • 150 g czerwonej soczewicy
  • spora marchew
  • cebula
  • 150 g dobrej kiełbasy
  • ok 90 g koncentratu pomidorowego
  • 400 ml bulionu (drobiowego)
  • olej
  • słodka i ostra papryka
  • majeranek, cząber
  • sól, pieprz

Przygotowanie
Na patelni podsmażamy cebulę i kiełbasę pokrojone w kostkę. Następnie przesypujemy je do garnka, zalewamy bulionem i dodajemy pokrojoną w kostkę marchew. Gotujemy pod przykryciem. Gdy marchewka lekko zmięknie dodajemy wypłukaną wcześniej soczewicę (można ją wcześniej zalać wodą i zostawić na kilka godzin – będzie się krócej gotować). Pod koniec gotowania dodajemy koncentrat i przyprawy. Gotujemy do momentu, aż wszystkie warzywa będą miękkie.

soczewica_bretonsku