Fit placuszki owsiane na jogurcie i recenzja patelni tytanowej WOLL

Fit placuszki owsiane
Fit placuszki owsiane

Fit placuszki owsiane na jogurcie są błyskawiczne do zrobienia, bardzo treściwe, zdrowe i wyjątkowo smaczne. Idealne dla osób dbających o linię, gdyż jeden placuszek ma tylko około 160 kcal, a jest niezwykle sycący.

Fit placuszki owsiane są idealne na śniadanie czy kolację. Dzieciom na pewno zasmakują. Można je podać z dowolnymi owocami, miodem, konfiturą albo domowym kremem czekoladowym.

Aby przygotować placki bez dodatku tłuszczu, musimy zadbać o dobrą patelnie, do której nie będą przywierać w trakcie smażenia. Ja przygotowałam je na patelni Woll Szafir, której recenzję znajdziecie poniżej.

Składniki na fit placuszki owsiane (około 8 sztuk):

  • 400 g jogurtu naturalnego
  • 2 jajka
  • 200 g mąki owsianej (albo zmielonych płatków owsianych)
  • 2 łyżki miodu (dałam lipowy)
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta cynamonu, soli i imbiru

 

Przygotowanie

Mąkę przekładamy do miski, dodajemy jogurt, jajka, miód, proszek do pieczenia oraz cynamon, imbir i sól. Całość miksujemy na gładką masę. Następnie ciasto odstawiamy na około 20 minut (jeśli nam się bardzo spieszy można pominąć ten krok, nie uciekną wtedy ewentualne bąbelki powietrza). Po tym czasie nagrzewamy patelnię o grubym dnie z powłoką nieprzywierającą. Dużą łyżką nakładamy placki. Każdy placek lekko rozpłaszczamy do średnicy około 5-7 cm. Placki partiami smażymy bez tłuszczu po około 3-4 minuty z każdej strony na średniej mocy palnika. Jeśli nie posiadamy nieprzywierającej patelni, placki smażymy na niewielkiej ilości oleju rzepakowego.

 

Patelnia do smażenia bez tłuszczu Woll Szafir
Patelnia do smażenia bez tłuszczu Woll Szafir

Patelnia do smażenia bez tłuszczu Woll Szafir

Patelnię miałam okazję testować przez trzy tygodnie, w czasie których oprócz powyższych placków przygotowałam kilka innych pysznych rzeczy, np. kaszotto z warzywami (przepis wkrótce), omlet, placki ziemniaczane, paellę czy gulasz wieprzowy. Do tej pory zazwyczaj używałam patelni teflonowych lub ceramicznych, więc byłam ciekawa jak w kuchni sprawdzi się patelnia tytanowa, o której co prawda wcześniej słyszałam, ale nie miałam okazji na niej pracować. Ogólnie, moje pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne – zobaczymy jak będzie przy dalszym użytkowaniu i czy patelnia rzeczywiście będzie służyć latami, jak zapewnia producent. Patelnie tytanowe mają 25 gwarancję na równość dna, przypuszczam więc, że będzie ona rzeczywiście długo mi służyć.

Szczegóły techniczne

Patelnia do smażenia bez tłuszczu Woll Szafir posiada czterowarstwową tytanowo-szafirową powłokę non-stick, która jest wysoce odporna na zarysowania, a potrawy do niej nie przywierają. Można ją używać na kuchniach każdego rodzaju: indukcyjnych, elektrycznych, gazowych i węglowych. Możną ją także myć w zmywarce (choć mój mąż twierdzi, że nie ma takiej potrzeby, bo bardzo łatwo się z niej zmywa ręcznie). Posiada solidny uchwyt, który się nie nagrzewa. W zestawie z patelnią jest również szklana pokrywa, wykonana z hartowanego i polerowanego, żaroodpornego szkła. Całą patelnię można wstawić do piekarnika, gdyż wytrzymuje do 250 C.

Sklep z patelniami, który jest dystrybutorem niemieckiej marki Woll w Polsce, oferuje patelnie w linii Szafir z wysokim i niskim brzegiem w kilku rozmiarach: 20, 24, 28 i 32 cm. Dostępne są także: patelnia grillowa, naleśnikowa, wok oraz patelnie w kształcie kwadratu lub prostokąta. Model, który ja testowałam to patelnia z niskim brzegiem o średnicy 28 cm.

Patelnia do smażenia bez tłuszczu Woll Szafir
Patelnia do smażenia bez tłuszczu Woll Szafir

Moje wrażenia

Przede wszystkim uwielbiam na patelni Woll Szafir podsmażać cebulkę, z którą zawsze jest ten problem, że kiedy się ją spuści z oka choć na chwilę, to zawsze gdzieś się przypali. Teraz nie ma takiego problemu, dzięki swojej powłoce patelnia równomiernie się nagrzewa, a cebulka podsmaża się na piękny złocisty kolor bez żadnego problemu. Drugą ogromną zaletą jest to, że rzeczywiście nic do niej nie przywiera, co zresztą możecie zobaczyć na filmie, który umieściłam powyżej. Na innych swoich patelniach nie dałabym rady przygotować placków owsianych bez dodatku tłuszczu. Dzięki niej będę mogła teraz przygotować o wiele zdrowsze i lżejsze posiłki. Poza tym patelnia szybko się nagrzewa, a przygotowanie w niej posiłków trwa o wiele krócej niż zazwyczaj, co jest ogromnym plusem, zwłaszcza jak trzeba przygotować gulasz wieprzowy czy wołowy, gdyż zawsze czekanie aż mięso w końcu zmięknie było dla mnie nużące.

Ponieważ patelnia jest taka solidna, jest również dość ciężka, dlatego ja osobiście nie jestem w stanie podnieść jej jedną ręką, aby przełożyć posiłek na talerz. Obstawiam jednak, że większość kobiet dałoby sobie z tym radę, gdyż ja zawsze byłam dość słaba fizycznie ;)

Podsumowując, patelnię jak najbardziej polecam. Myślę, że jest warta swojej ceny. Jeśli chcecie poznać więcej szczegółów dotyczących patelni i innych naczyń firmy WOLL, to zaprasza na stronę: www.patelnie-tytanowe.pl/