Puszyste bułki pszenne bez drożdży są pachnące, mięciutkie i bardzo pyszne. Nie spodziewałam się, że bułki bez dodatku drożdży mogą być tak smaczne – jak z najlepszej piekarni. Są idealne na śniadanie – posmarowane masłem, z dżemem, serem żółtym albo wędliną. Wykonanie tych bułek wraz z pieczeniem zajmuje tylko około pół godziny i nie nastręcza żadnych trudności. Ten przepis powinien wyjść każdemu, gdyż jest bardzo prosty. Prościej chyba już się nie da.
Jak widać nie potrzeba drożdży, które ostatnio ciężko gdziekolwiek dostać, aby przygotować puszyste i mięciutkie domowe pieczywo. Zapraszam do skorzystania z przepisu.
Składniki na bułki pszenne bez drożdży (6 sztuk wielkości kajzerek):
- 350 g mąki pszennej (typ 550)
- 60 ml oleju
- jajko (rozmiar L)
- 180 ml mleka
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżeczka soli
- łyżka sezamu lub maku do posypania (niekoniecznie)
Przygotowanie
Jajko roztrzepujemy z mlekiem i olejem. Mąkę przesypujemy do miski, dodajemy sól i proszek do pieczenia. Składniki mieszamy łyżką. Do suchych produktów wlewamy mokre. Ręcznie albo za pomocą robota z hakiem wyrabiamy przez chwilę ciasto. Następnie podsypujemy je delikatnie mąką i dzielimy na pół, a każdą połówkę na trzy części. Formujemy okrągłe bułeczki, które przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Nożem nacinamy bułki na krzyż i posypujemy ziarnami. Blaszkę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 C. Pieczemy przez 20 minut w trybie góra-dół.
Spadłaś mi z nieba z tym przepisem, bo u mnie od dłuższego czasu drożdży brak. Mam co prawda jedną paczuszkę podzieloną i zamrożoną, ale.. niech sobie póki co tam leży;)
Będę próbować! Dziękuję 🙂
bułeczki wyrosły piękne, jednak w smaku są bardziej jak ciasto kruche ( trzymałam się przepisu, ale może coś źle zrobiłam?) do wytrawnych dań nie mogłam tego dodać, zjedliśmy z dżemem 🙂
Właśnie posmakowane! Niebo w gębie! Wyrosły pięknie złociste, chrupiące i przepyszne! Zdecydowanie polecam!
W smaku jak ciasto kruche, niestety nie moje smaki 😔 byłam zawiedziona