Karkówka pieczona z warzywami w tzw. rękawie to pomysł na smaczny obiad, który nie wymaga wiele pracy. Wystarczy zamarynować mięso, a potem wrzucić wszystko do jednego worka i upiec. Tak przygotowana karkówka wychodzi miękka i soczysta, natomiast warzywa są świetnym uzupełnieniem potrawy. W przygotowaniu tego prostego, domowego obiadu pomogły mi produkty marki Gosia – woreczki z suwakiem i woreczki do pieczenia, o których kilka słów pod przepisem.

Składniki na karkówkę pieczoną z warzywami:

400-500 g karkówki wieprzowej
marynata: łyżeczka oleju, łyżeczka musztardy francuskiej, łyżeczka musztardy stołowej, oraz przyprawy do smaku (sól, pieprz, papryka ostra, kolendra)
pół brokuła
2 cebule
sporej wielkości marchew
5 średnich ziemniaków

Przygotowanie

Składniki na marynatę mieszamy dokładnie ze sobą. Karkówkę kroimy w cienkie plastry grubości około centymetra. Plastry karkówki nacieramy marynatą i przekładamy do woreczka strunowego (ja miałam woreczki z suwakiem marki Gosia) lub do miseczki, którą nakrywamy folią aluminiową. Karkówkę wstawiamy do lodówki na kilka godzin. A jeszcze lepiej zamarynować ją dzień przed upieczeniem i pozostawić na noc w lodówce.

Po tym czasie brokuła dzielimy na różyczki, cebule kroimy w plastry, obraną marchew w paski, ziemniaki w sporej wielkości kostkę. Warzywa posypujemy solą i pieprzem. Wszystkie składniki wkładamy do rękawa do pieczenia (ja miałam woreczki do pieczenia Gosia) i zamykamy szczelnie. Woreczkiem potrząsamy, aby warzywa i mięso wymieszały się ze sobą. Całość układamy na blaszce i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 C. Pieczemy około 1 godz 15 min.

„Gosia – sprytne patenty” to marka, która oferuje wiele ułatwiających codzienne życie produktów do pieczenia, przechowywania i sprzątania. Niby nic nadzwyczajnego, w końcu co może nas zadziwić w woreczkach do pieczenia, folii do żywności, czy mopie z mikrofibry, ale wszystkie produkty odznaczają się wysoką jakością i dbałością o szczegóły, co bardzo upraszcza czynności, które codziennie musimy wykonywać. Uważam więc, że warto pochylić nad tą marką i zapoznać z jej produktami.

Jednym z takich „sprytnych” produktów są woreczki z suwakiem, które wykorzystałam do marynowania mięsa. Zawsze mięso wkładałam do plastikowej miski i nakrywałam folią aluminiową. Nie jest to zły sposób, ale na pewno zajmuje więcej miejsca w lodówce niż taki woreczek. Ponadto dzięki zamykaniu suwakiem mamy pewność, że zamknięcie jest szczelne i żaden zapach nie przesiąknie ani na zewnątrz ani wewnątrz woreczka. Do tego woreczki są wodoszczelne, więc nie ma obaw, że marynata z nich wycieknie.

Woreczki z suwakiem można oczywiście wykorzystać do przechowywania wielu innych rzeczy. W opakowaniu mix dostajemy ich 12 szt. w rozmiarach 3, 1,5 i 0,75 litra. Świetnie nadają się do trzymania w nich wszelkiego rodzaju drobiazgów takich jak klocki, spinki, kredki czy inne „przydasie”, a także mrożonej żywności. Ponieważ są bardzo szczelne można w nich bezproblemowo transportować wszelkiego rodzaju wilgotne rzeczy, jak np. sałatki, ryby w zalewie czy nawet zupy; a przechowywane przez dłuższy czas kawa, herbata albo przyprawy nie tracą swojego aromatu. Na tle innych tego typu produktów wyróżnia ich ponadto wyjątkowa trwałość. Byłam bardzo zdziwiona, kiedy na opakowaniu przeczytałam, że są do wielokrotnego użytku. Ogólnie jestem z nich zadowolona i szczerze polecam.

Drugim produktem, który użyłam do przygotowania karkówki z warzywami były woreczki do pieczenia. Dzięki pieczeniu mięsa w ten sposób, jest ono bardzo miękkie i soczyste. Nie potrzeba również dodawać tłuszczu – można upiec w woreczku warzywa na fit obiad, a pozostaną aromatyczne i niewysuszone. Ponadto, nie musimy szorować po przygotowaniu posiłku żadnej blaszki czy brytfanki, gdyż tłuszcz nigdzie nie wycieka. I znowu mogłoby się wydawać, że już nic odkrywczego z woreczkami do pieczenia nie da się zrobić. A jednak! Woreczki od Gosi mają specjalny, opatentowany klips, dzięki któremu worek nie rośnie w trakcie pieczenia jak balon i nie trzeba go nakłuwać. Woreczki te są również bardzo trwałe, dzięki czemu nie ma obawy, że pękną lub pokruszą się podczas pieczenia. Także kolejny plus dla Gosi i sprytnych patentów.

Jeśli chcecie zapoznać się z pełnym asortymentem Gosi, zapraszam na stronę: gosia.pl