Fasolka po bretońsku z pieczarkami, ale za to bez boczku to lżejsza wersja tradycyjnego przepisu. Jest pyszna i sycąca, świetnie smakuje z dodatkiem chrupiącego pieczywa. Danie nie wymaga dużych umiejętności kulinarnych, ale wymaga nieco czasu, gdyż fasola gotuje się kilka godzin, aż była miękka. Jeśli nie macie tyle czasu, suchą fasolę można zastąpić taką z puszki, ale wg mnie lepsza jest ta gotowana. Z podanych składników wychodzi kilka porcji, więc może stanowić obiad na dwa dni. Można ją też zawekować w słoiki na później.
Składniki na fasolkę po bretońsku:
-
- 400 g suchej fasoli Piękny Jaś
-
- 400 g pieczarek
-
- 400 g kiełbasy dobrej jakości
-
- cebula
-
- butelka passaty pomidorowej (około 750 ml)
-
- 2 ząbki czosnku
-
- sól, pieprz, majeranek, papryka ostra
Przygotowanie
Fasolkę zalewamy około dwoma litrami zimnej wody i zostawiamy na noc, a przynajmniej na 5-6 godzin. Następnie odlewamy wodę, fasolkę płuczemy, przekładamy do garnka i ponownie zalewamy dwoma litrami wody. Fasolkę gotujemy na wolnym ogniu przez około dwie godziny, aż stanie się miękka.
W tym czasie kiełbasę i cebulę kroimy w kostkę. Pieczarki przekrawamy na pół i kroimy w niezbyt grube plastry. Ząbki czosnku drobno siekamy lub przeciskamy przez praskę. Na patelnię z rozgrzaną łyżką oleju wrzucamy najpierw cebulę i chwilę podsmażamy, następnie dodajemy kiełbasę. Smażymy kilka minut. Na koniec dodajemy czosnek i pieczarki. Wszystkie składniki podsmażamy, aż z pieczarek odparuje płyn i się do zrumienią. Kiełbasę z pieczarkami dodajemy do garnka z fasolą. Dokładamy również passatę pomidorową, a także sól, pieprz, ostrą paprykę do smaku, oraz sporą ilość majeranku. Całość gotujemy jeszcze około 15 minut na wolnym ogniu.
Zostaw odpowiedź