Opiekanki z gotowanych kartofli to przedwojenny przepis na smaczne kotlety ziemniaczane i doskonały pomysł na wykorzystanie ziemniaków pozostałych z wcześniejszego obiadu. Kotlety można podać jako dodatek do mięsa i surówki, albo z jakimś ulubionym sosem np. koperkowym czy pieczarkowym. Przepis znalazłam w reprincie książki „Kosowska kuchnia jarska” Romualdy Tarnawskiej i dra Apolinarego Tarnawskiego z 1929 r. W oryginale do opiekanek dodaje się jeszcze chrzan, czego ja nie zastosowałam.
Składniki na opiekanki z gotowanych kartofli:
-
- 700 g ziemniaków
-
- 3 jaja surowe
-
- 2 jajka ugotowane na twardo
-
- cebula
-
- pęczek natki pietruszki
-
- sól
Przygotowanie
Ziemniaki obieramy, gotujemy do miękkości w osolonej wodzie, odcedzamy i studzimy. Można też wykorzystać ziemniaki pozostałe z dnia poprzedniego. Ziemniaki mielimy w maszynce do mięsa, przeciskamy przez praskę lub tłuczemy na gładką masę. Cebulę kroimy w drobna kostkę i podsmażamy na patelni z rozgrzaną łyżką oleju. Ugotowane jajka kroimy w drobną kostkę, natkę pietruszki siekamy. Białka surowych jajek ubijamy na pianę. Do ziemniaków dodajemy cebulę, jajka, żółtka, pietruszkę i sól. Mieszamy dokładnie za pomocą łyżki lub ręką. Następnie dodajemy pianę z białek i jeszcze raz delikatnie mieszamy. Z masy formujemy placuszki w kształcie kotletów mielonych. Można je obtoczyć w jajku i bułce tartej, ale nie jest to konieczne. Masa wychodzi dość luźna, więc dla niewprawionych obtaczanie może być trochę kłopotliwe. Kotlety układamy na patelni z rozgrzanym olejem i smażymy najpierw z jednej, a potem z drugiej strony na złoty kolor.
Zostaw odpowiedź