Ciasto Siódme Niebo to pyszne ciasto bez pieczenia, w którym główną rolę odgrywa lekka i puszysta pianka a’la ptasie mleczko. Ciasto jest bardzo smaczne, kolorowe i pięknie prezentuje się na stole. Na jego spód proponuję użyć gofrów, jednak po jakimś czasie, jak wiadomo, robią się miękkie, więc jeśli wam to bardzo przeszkadza, można je zastąpić np. biszkoptami.
Składniki na ciasto Siódme Niebo (blaszka o wymiarach 28×23 cm):
Spód: można wykorzystać biszkopty okrągłe lub podłużne, herbatniki, kruche ciasteczka, albo (tak jak ja) gofry
Składniki na gofry (można też kupić 4 gotowe gofry):
- 100 g mąki pszennej typ 450
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżka cukru
- szczypta soli
- jajko
- pół szklanka wody (110 ml)
- 4 łyżki oleju
Składniki na piankę:
- 3 galaretki pomarańczowe
- 2 szklanki wody po 200 ml
- 500 ml mleka skondensowanego niesłodzonego (light – 4%)
Warstwa wiśniowa:
- 200 g konfitury wiśniowej
- 400 ml wody
- galaretka wiśniowa
Dodatkowo:
100 g płatków migdałów, 150 g ptasich mleczek
Przygotowanie
Jeśli przygotowujemy gofry, to postępujemy w następujący sposób: Białko oddzielamy od żółtka. Białko ubijamy na sztywną pianę na najwyższych obrotach miksera. W misce mieszamy ze sobą mąkę, cukier, sól i proszek do pieczenia. W drugiej misce mieszamy żółtko z wodą i olejem. Mokre składniki przekładamy do suchych i mieszamy np. za pomocą rózgi kuchennej, aż masa stanie się jednolita i znikną wszystkie grudki. Do masy dodajemy ubite białko i mieszamy delikatnie za pomocą łyżki. Ciasto odstawiamy na około 20 minut. Płytki do pieczenia w gofrownicy spryskujemy olejem. Gofrownicę rozgrzewamy (na swojej gofrownicy robię to do maksymalnej mocy). Kiedy gofrownica będzie już nagrzana, na dolne płytki nakładamy ciasto chochlą i rozprowadzamy dokładnie po całej powierzchni. Gofrownicę zamykamy i pieczemy przez około 4 minuty lub przez czas podany w instrukcji. Gofry studzimy na kratce.
Przygotowujemy piankę. Do miseczki wlewamy 200 ml gorącej wody. Rozpuszczamy w niej półtora galaretki pomarańczowej. Galaretkę odstawiamy do wystudzenia. W tym samym czasie rozpuszczamy galaretkę wiśniową w 400 ml gorącej wody. Po około pół godziny w 200 ml wody rozpuszczamy kolejne półtora galaretki pomarańczowej.
250 g schłodzonego mleka skondensowanego ubijamy mikserem na najwyższych obrotach przez kilka minut na pianę. Do piany dodajemy chłodną, ale jeszcze płynną galaretkę pomarańczową (tą, którą robiliśmy wcześniej). Ubijamy jeszcze przez chwilkę.
Na dnie blaszki wykładamy gofry (biszkopty, lub inne ciasteczka). Na nich układamy w odstępach ptasie mleczka. Na całość wylewamy piankę pomarańczową, wyrównujemy i odkładamy do lodówki na około 20 minut. Do chłodnej, zaczynającej tężeć galaretki wiśniowej dodajemy konfiturę i mieszamy. Galaretkę wylewamy ostrożnie na blaszkę z pianką, która powinna już stężeć. Blaszkę ponownie wkładamy do lodówki. Po około 20 minutach ubijamy drugą część mleczka i wlewamy do niej galaretkę pomarańczową zrobioną później. Piankę wylewamy na galaretkę z konfiturą wiśniową. Wierzch posypujemy płatkami migdałów. Całość wkładamy do lodówki jeszcze na około 2-3 godziny.
Pięknie wygląda 🙂