Śledzie po kaszubsku to przepis na filety śledziowe w lekko słodkiej pomidorowej marynacie z dodatkiem cebuli i suszonych śliwek. To tradycyjne danie, które jest popularne nie tylko na Kaszubach, sprawdzi się w sam raz na święta Bożego Narodzenia, Sylwestra czy imprezy lub inne uroczystości.
Po przygotowaniu można je przechowywać w lodówce ponad tydzień (pewnie nawet dłużej, ale nigdy tego nie praktykowałam). Takie śledzie robi się bardzo szybko i nie wymagają wiele pracy, a smakują wybornie i mają wielu zwolenników.
Składniki na śledzie po kaszubsku:
- 400 g filetów śledziowych
- 2 małe czerwone cebule
- garść suszonych śliwek
- pół szklanki passaty pomidorowej
- 5 łyżek oleju rzepakowego
- łyżka octu jabłkowego
- łyżeczka cukru
- 3 liście laurowe, po kilka ziaren jałowca i ziela angielskiego, szczypta pieprzu i soli
Przygotowanie
Filety śledziowe, jeśli w smaku są dla nas zbyt słone, można moczyć w zimnej wodzie przez 3-4 godziny. Wodę wymieniamy co godzinę. Po tym czasie, wyjmujemy je, osuszamy i kroimy na kawałki po 2-3 cm. Można również użyć już gotowych śledzi w oleju, czy z zalewy octowej – wtedy nie trzeba ich moczyć.
Cebule obieramy i kroimy w piórka. Śliwki kroimy na mniejsze kawałki. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i wrzucamy cebulę. Podsmażamy ją 2-3 minuty, aby nieco zmiękła. Do cebuli dodajemy śliwki i smażymy jeszcze 2 minuty. Następnie wlewamy passatę, dodajemy resztę oleju, ocet, cukier i przyprawy. Całość dusimy na małym ogniu przez kilka minut.
Cebulę z dodatkami przekładamy do miski czy słoika ze śledziami i mieszamy ze sobą. Całość pozostawiamy do wystudzenia, następnie nakrywamy i odstawiamy do lodówki. Potrawę można podawać dzień po przygotowaniu.
Zostaw odpowiedź